– Centralny Port Komunikacyjny i Polskie Porty Lotnicze mają wspólny cel. Stworzenie nowoczesnego, efektywnego i skoordynowanego systemu lotniskowego w Polsce, który sprosta dynamicznie rosnącemu popytowi na podróże lotnicze – podkreślił dr Filip Czernicki, prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego zapytany w trakcie debaty o przyszłości polskiej infrastruktury lotniczej o obszary współpracy pomiędzy spółkami.
Polskie Porty Lotnicze oraz Związek Regionalnych Portów Lotniczych zorganizowały wydarzenie poświęcone podsumowaniu minionego roku na polskich lotniskach i perspektywom rozwoju polskiej infrastruktury lotniczej. Rok 2024 był przełomowy dla globalnego i europejskiego ruchu lotniczego. Według danych Airports Council International Europe (ACI), na całym świecie z usług lotniczych skorzystało blisko 10 miliardów pasażerów. Prognozy wskazują, że do 2042 roku liczba ta wzrośnie do 20 miliardów, a do 2052 roku może zwiększyć się aż 2,5-krotnie.
Europa odnotowała historyczny moment, gdy po raz pierwszy od pandemii COVID-19 ruch pasażerski przekroczył poziomy z 2019 roku. W 2024 roku europejskie lotniska obsłużyły ponad 2,5 miliarda podróżnych, co oznacza wzrost o 7,4 proc. w porównaniu do 2023 roku i o 1,8 proc. w stosunku do 2019 roku. Wzrost ten był głównie napędzany przez rosnącą liczbę pasażerów podróżujących międzynarodowo (+8,8% względem 2023 roku), podczas gdy ruch krajowy wzrósł jedynie o 2,5 proc. r/r i pozostaje nadal poniżej poziomu sprzed pandemii.
W Polsce ruch pasażerski osiągnął poziom 59,5 miliona odprawionych podróżnych, co stanowi wzrost o 15,6 proc. w porównaniu do 2023 roku i aż o 22 proc. więcej niż w 2019 roku. Lotnisko Chopina w Warszawie zanotowało rekordowe wyniki, odprawiając ponad 21,3 miliona pasażerów – o 15,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Warto podkreślić, że port ten odpowiada za 36 proc. całego ruchu lotniczego w Polsce, a wraz z pozostałymi lotniskami zarządzanymi przez PPL (RDO i IEG) i tymi, w którym jest większościowym udziałowcem (KRK) odpowiadają za aż 55% całkowitego ruchu pasażerskiego w kraju.
Inwestycje na historycznych poziomach– Ostatnie takie wspólne podsumowanie roku lotniczego PPL i ZRPL odbyło się dokładnie w lutym 2020 roku, 5 lat temu, zaraz przed wybuchem pandemii, przed tym historycznie najtrudniejszym okresem nie tylko dla polskiego, ale dla światowego lotnictwa. Polskie lotniska nie tylko wróciły do liczb sprzed pandemii, ale je pobiły. Słyszeliśmy przed chwilą, że polskie lotniska w 2024 roku obsłużyły 22 proc. więcej pasażerów niż w 2019 roku, wyprzedzając wielokrotnie Europę pod tym względem. Ale spójrzmy jeszcze na inne, ważniejsze dla polskiej gospodarki liczby. W 2020 roku Artur Tomasik, prezes Katowice Airport, mówił o planach inwestycji w polskich lotniskach regionalnych na kwotę 3 mld zł. A jak jest dzisiaj? 3 mld to plan inwestycyjny tylko Krakowa, do tego 1,5 mld w Katowicach, 0,5 mld w Modlinie. To są inwestycje w rozwój tych portów - 5 mld zł i mówimy tylko o trzech portach regionalnych. Do tego dochodzi modernizacja Lotniska Chopina i projekt CPK. Inwestycje w polskie lotnictwo, w polskie porty regionalne są dziś też, podobnie jak wyniki polskich lotnisk na historycznych poziomach – zauważył Marcin Danił, Członek Zarządu ds. finansowo-handlowych PPL S.A.
Polskie lotniska regionalne również odnotowały imponujące wyniki – obsłużyły blisko 38 milionów podróżnych, co oznacza wzrost o 14,4% w stosunku do 2023 roku i aż o 26,2% względem 2019 roku. Dzięki temu porty regionalne odpowiadają obecnie za 64% ruchu lotniczego w Polsce.
Silniejsze niż przed pandemią– Pasażerowie coraz częściej wybierają lotniska regionalne. Nasze porty mają bogatą i dobrze przygotowaną ofertę, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach. Dziś polskie lotniska regionalne są silniejsze niż przed pandemią, obsłużyły ponad 26 proc. więcej pasażerów niż w 2019 roku – powiedziała dr Anna Midera, prezes Portu Lotniczego Łódź i prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych.
Po prezentacji wyników odbyła się debata zatytułowana
„Przyszłość polskiej infrastruktury lotniczej – wyzwania, współpraca, rozwój”. W dyskusji wzięli udział czołowi przedstawiciele polskich lotnisk i administracji państwowej: Maciej Lasek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Pełnomocnik Rządu ds. CPK, Anna Midera, prezes Portu Lotniczego Łódź i Związku Regionalnych Portów Lotniczych, Filip Czernicki, prezes CPK, Marcin Danił, członek zarządu ds. Finansowo-Handlowych PPL oraz Adam Sanocki, członek zarządu ds. Strategii i Marketingu PPL.
Podczas debaty eksperci poruszyli kluczowe kwestie związane z rozwojem infrastruktury lotniczej w Polsce, w tym rosnące zapotrzebowanie na nowe inwestycje, optymalizację siatki połączeń oraz współpracę pomiędzy lotniskami regionalnymi a planowanym Nowym Lotniskiem Chopina. Omówiono także wyzwania związane z transformacją ekologiczną sektora lotniczego oraz dążeniem do osiągnięcia neutralności klimatycznej.
– Ministerstwo Infrastruktury konsekwentnie realizuje politykę równoważonego rozwoju polskiej infrastruktury lotniczej, w której kluczowe miejsce zajmuje zarówno Centralny Port Komunikacyjny, jak i lotniska regionalne. Widzimy wyraźnie, że ruch pasażerski rośnie – w 2024 roku polskie lotniska obsłużyły prawie 59,5 mln pasażerów, a prognozy ACI Europe wskazują na podwojenie globalnego ruchu lotniczego do 2042 roku. To pokazuje, jak ważne dziś jest strategiczne planowanie inwestycji, w dialogu ze wszystkimi interesariuszami. Przykładem jest współpraca z Ministerstwem Finansów, dzięki której zabezpieczyliśmy finansowanie projektu CPK do 2032 roku – powiedział dr Maciej Lasek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Pełnomocnik Rządu ds. CPK.
Wspólny cel CPK i PPL– Centralny Port Komunikacyjny i Polskie Porty Lotnicze mają wspólny cel – stworzenie nowoczesnego, efektywnego i skoordynowanego systemu lotniskowego w Polsce, który sprosta dynamicznie rosnącemu popytowi na podróże lotnicze. Współpraca CPK i PPL jest fundamentem powodzenia tego projektu – powiedział dr Filip Czernicki, prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego zapytany w trakcie debaty o obszary współpracy pomiędzy spółkami.
Wnioski płynące z wydarzenia jasno wskazują, że polski sektor lotniczy znajduje się w fazie dynamicznego wzrostu i stanowi istotny filar gospodarki. Wartość dodana generowana przez lotniska w Polsce wynosi około 14 miliardów euro rocznie, a sektor ten zapewnia blisko 500 tysięcy miejsc pracy. Eksperci są zgodni co do tego, że kluczowym wyzwaniem na najbliższe lata będzie nie tylko rozwój infrastruktury, ale także dostosowanie jej do rosnących wymagań ekologicznych i technologicznych, a także zapewnienie harmonijnej współpracy pomiędzy różnymi podmiotami rynku lotniczego.
– Lotnictwo w Europie rozwija się dziś w dwóch prędkościach – podczas gdy cały rynek osiągnął poziom 2,5 miliarda pasażerów, przekraczając wyniki z 2019 roku o 1,8 proc., sytuacja poszczególnych krajów jest zróżnicowana. Polska odnotowała dynamiczny wzrost do 59,5 mln pasażerów, co stanowi aż 22 proc. więcej niż przed pandemią, jednak połowa europejskich lotnisk wciąż nie wróciła do poziomów sprzed kryzysu. Transformacja ESG stanowi jedno z największych wyzwań dla sektora lotniczego w nadchodzących latach. Kluczowym dokumentem w tym zakresie jest najnowszy raport Destination 2050, który wskazuje cztery filary redukcji emisji w lotnictwie. Największy potencjał w tym zakresie mają paliwa alternatywne (SAF), które mogą odpowiadać za 56 proc. redukcji emisji. Nowe technologie lotnicze, takie jak bardziej efektywne silniki i napędy hybrydowe, pozwolą zmniejszyć emisję o 27 proc. Mechanizmy ekonomiczne, w tym systemy kompensacji i opłaty środowiskowe, wniosą 12 proc., natomiast usprawnienie zarządzania ruchem lotniczym umożliwi redukcję o 6 proc. – podsumował debatę Adam Sanocki, Członek Zarządu ds. strategii i komunikacji PPL S.A.